wtorek, 25 stycznia 2022

Zorza

Od czasu naszego przyjazdu do Szwecji bezskutecznie polowaliśmy na zorzę polarną. Za to w ciągu ostatnich trzech miesięcy udało się nam zobaczyć ją dwukrotnie!

Co przyczyniło się do sukcesu? Jesienią dołączyłam do facebookowej grupy Norrsken, na której ludzie nie tylko publikują zdjęcia zorzy, ale też informują, jeśli będzie ona widoczna bardziej na południe niż zwykle. 

Miałam już wcześniej zainstalowaną aplikację, która pokazuje wartość indeksu KP - aktywności geomagnetycznej. Przy KP=5 jest duża szansa na zobaczenie zorzy w Sztokholmie, KP=7 daje szansę na zobaczenie jej w północnej Polsce. Tylko aplikacji trzeba używać i sprawdzać informacje na bieżąco, bo prognozy często się mylą (z mojego doświadczenia wynika, że częściej prognozują wyższy indeks KP niż prawdziwy). Z wspomnianej wcześniej grupy dowiedziałam się o innej aplikacji, która wysyła powiadomienia, gdy w miejscu, gdzie aktualnie się znajduję, jest szansa na zorzę w ciągu najbliższej godziny. I to był klucz do sukcesu!

Drugą rzeczą, której dowiedziałam się z tej samej grupy, jest widoczność. Gdy zorza jest słaba, może być prawie niewidoczna gołym okiem, ale już przez obiektyw aparatu z trybem nocnym widać ją wyraźnie:

[Zorza, listopad 2021]

[Zorza, listopad 2021]

Zorza na zdjęciach poniżej była widoczna gołym okiem jako lekko zielona jaśniejsza smuga. Obiektyw aparatu w telefonie widział ją zdecydowanie wyraźniej:

[Zorza, styczeń 2022]

[Zorza, styczeń 2022]

W styczniu udało nam się zobaczyć tańczącą zorzę - zamiast prawie nieruchomej łuny były ruszające się, pojawiające i znikające smugi. Kiedyś zastanawiałam się, dlaczego ludzie praktycznie nie publikują filmów z tańcem zorzy, jeśli już to raczej filmy poklatkowe. Teraz już wiem - do ładniejszych, czyli jaśniejszych i wyraźniejszych zdjęć, potrzeba dłuższego czasu naświetlania (moje zdjęcia były naświetlane przez 3s), a na filmie obraz jest wyraźnie słabszy.

Jeden kolega z pracy, który wychował się w północnej Szwecji, mówił, że do czasu przeprowadzki do Sztokholmu nie wiedział, że zorza jest takim wypatrywanym i budzącym ekscytację zjawiskiem. Dla niego to było coś zwyczajnego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz