Hinduscy znajomi narzekają na produkcje hollywoodzkie. Na co konkretnie? Na brak piosenek! Odpowiednio długie wstawki taneczne są ważne, bo pozwalają na wyjście do toalety, zrobienie herbaty w domu czy kupienie napoju i popcornu w kinie.
Wydawało mi się, że te piosenki to dosyć istotna i widowiskowa część filmu, więc szkoda je przegapić. Dowiedziałam się jednak, że wszystkie te wstawki w formie teledysków można pooglądać w internecie przed czy po obejrzeniu filmu. Poza tym można ich też posłuchać na płycie, więc wyjście na herbatę nie powoduje większych strat.
Gdy ogląda się w kinie produkcję hollywoodzką, wszystkie potrzebne rzeczy trzeba kupić przed seansem, a każde wyjście do toalety skutkuje utratą fragmentu fabuły. Człowiek przyzwyczajony do przerw, musi się od nowa nauczyć oglądać filmu. I to go boli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz