wtorek, 16 lipca 2013

Szkocja - Inverness i Loch Ness

W Inverness jest mały zamek, nieduży deptak i nie najgorsza trasa spacerowa wzdłuż rzeki. Większość dnia obijaliśmy się w parku korzystając ze słońca. Skończyło się to czerwoną skórą u jaśniejszego z nas.

[Nad rzeką Ness]

[Park w centrum]

[Zamek w Inverness]

[Widok zza zamkowych murów]

[Mewa na zamku]

[Drogowskazy w gaelic i po angielsku]

[Szkoła podstawowa]

[Inverness]

Mieszkaliśmy w B&B u bardzo sympatycznego starszego małżeństwa. Szczególnie pan był bardzo gadatliwy - opowiadał, że mieszkali bardzo długo w Londynie, że mają dzieci w Australii, że chciał się nauczyć francuskiego, ale mu się nie udało i nie zna żadnego obcego języka, więc bardzo nam zazdrości, że my znamy (pani nie była w stanie po akcencie Marcina wymyślić, skąd jesteśmy).

Pokój był prześliczny - w kolorach żółtym i niebieskim ;) Śniadanie podane na angielskim serwisie. Właściciel odprowadził nas do samochodu i rozmawiał z nami cały czas dopóki nie opuściliśmy terenu jego posesji :) I jeszcze dał nam shortbread'a na drogę :D

Na południe od Inverness jest chyba najbardziej znane jezioro na świecie - Loch Ness. Jezioro jest długie, wzdłuż niego leci droga, a przy niej dużo parkingów - niewielkich, w formie szerszego pobocza. Nessie ani innych potworów nie było.

[Loch Ness]

[Parking przy Loch Ness]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz